Bardzo efektowne i dobre popękane ciasteczka czekoladowe – chrupkie na zewnątrz i miękkie w środku. Polecam :)
Składniki:
- 50 g mąki pszennej
- 70 g drobnego cukru (lub cukru pudru)
- 25 g miękkiego masła
- 25 g kakao
- 1 jajko
- 1 łyżeczka likieru pomarańczowego (lub soku pomarańczowego)
- cukier puder do obtoczenia
Jajko lekko roztrzepać. Wszystkie składniki (razem z jajkiem) zagnieść. Ponieważ ciasto będzie klejące, wstawić do lodówki na pół godziny.
Z ciasta uformować małe kuleczki (wielkości dwóch orzechów laskowych), obtaczać w cukrze pudrze, układać w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Aby ciasto się mniej kleiło, zwilżyć dłonie wodą.
Piec w temperaturze 200ºC około 10 minut.
Smacznego :)
Przepis pochodzi z: The cookie and biscuit bible’ Catherine Atkinson.
świetne ciasteczka! Robiłam je kilka razy, znikają niemal natychmiast! Robiłam również takie POPĘKANE ciateczka cytrynowe, ale nie miały tak wyrazistego smaku. Wizualnie również do tych się nie umywały! Te – POLECAM! Ważne jednak jest schłodzenie przed formowaniem z nich kulek, bo klei się niesamowicie, ale właśnie takie ma być. Nie dosypywać mąki, bo bedą twarde!
:) Bardzo się cieszę, że smakowały. Za mną ostatnio chodzą jakieś takie wielkie…AMERYKAŃSKIE…filmowe ;)