Pierś z kurczaka marynowana w jogurcie naturalnym z żurawiną – bardzo prosty, ale dobry sposób na przygotowanie piersi z kurczaka z grilla lub piekarnika. Ponieważ grilla nie posiadam, więc się nie wypowiadam (autorka przepisu twierdzi, że jest pycha – i ja jej wierzę), ale z piekarnika pierś wyszła super. Delikatny, ale dobrze doprawiony sosik z jogurtu i słodka żurawina…mniam. Polecam :) Uwaga pierś z kurczaka trzeba marynować kilka godzin ;)
Składniki:
- 2 pojedyncze piersi z kurczaka,
- 100 g suszonej żurawiny
- 170 g jogurty naturalnego lub greckiego (użyłam jogurtu naturalnego Bakomy)
- 2 ząbki czosnku
- 1 1/2 łyżki ziół (użyłam mieszanki przypraw włoskich – papryka, bazylia, oregano itp.)
- sól
- pieprz
Jogurt wymieszać z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, ziołami, żurawiną (najlepiej poprzecinać ją na pół, aby wydzieliła więcej aromatu), solą i pieprzem.
Pierś z kurczaka umyć i oczyścić. Poprzekrawać na mniejsze kawałki (ja każdą dzieliłam na ok. 3 części). Posolić.
Piersi przełożyć do miski z jogurtem i dokładnie ją w nim obtoczyć. Marynować kilka godzin w lodówce (a najlepiej całą noc), w misce przykrytej folią aluminiową.
Pierś ułożyć w naczyniu za zapiekania.
Zapiekać ok. 25-30 minut w temperaturze 200°C. Ma się ładnie, delikatnie zarumienić, ale nie może być przesuszona, ani tym bardziej surowa w środku.
Podawać z surówką i np. pieczonymi ziemniaczkami lub frytkami.
Smacznego :)
Przepis pochodzi z prywatnych zbiorów K. Ślepowrońskiej – Dzięki Kasiu :)
Leave a Reply