Bardzo dobry krem z pieczonych pomidorów i papryki, którego smak w dużej mierze zależy od pomidorów. Polecam wypróbować dopóki pomidory są jeszcze dostępne (nie mówię o tych z hipermarketu ;) ). :)
Składniki:
- 600 g pomidorów – dobrych, słodkich i dojrzałych
- 2 papryki
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- ok. 3/4 szklanki bulionu drobiowego
- 1 1/2 łyżeczki bazylii
- 1/2 łyżeczki cukru
- sól
- pieprz
- oliwa
Pomidory przekroić na pół. Papryki wydrążyć i pokroić na 3-4 części. Warzywa (pomidory, paprykę, czosnek) ułożyć w formie do zapiekania, posmarowanej delikatnie oliwą. Posolić, popieprzyć i posypać delikatnie bazylią.
Piec w piekarniku nagrzanym do około 200-220 C przez około 30 minut. Warzywa muszą się zarumienić, a papryka wręcz ściemnieć.
Warzywa przestudzić. Paprykę i pomidory obrać ze skórki.
Cebulę posiekać w kosteczkę i zeszklić na patelni na oliwie. Dodać do pomidorów i papryki. Całość zmiksować blenderem.
Aby krem był bardziej aksamitny przetrzeć do dodatkowo przez sitko.
Do kremu dodać bulion drobiowy (w ilości odpowiedniej do uzyskania optymalnej gęstości).
Doprawić solą, pieprzem i bazylią. Jeśli krem będzie zbyt kwaskowy, posłodzić go cukrem. Jeśli zapomnieliście dodać wcześniej czosnku (lub ten, który posiadacie ma niedobry smak – ja mam tak niestety często) to możecie teraz dodać trochę czosnku granulowanego.
Smacznego :)
potravelblog says
u mnie dziś też ten krem, wiem jak smakuje więc gorąco polecam:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na konkurs.
karmel-itka says
już czuję, jaki musiał być aromatyczny!
ladylaurabloq says
Twoje zdjęcia pobudziły moje kubki smakowe,ale cudny krem,niestety ja jestem skazana na pomidory ,,niepomidorowe ,, ,miłego dnia.