To danie to była jedna z większych niewiadomych w mojej kuchni ostatniego czasu. Niby wszystkie smaki znam…ale jak taka mieszanka może smakować razem? …bo musicie przyznać, że różnorodność składników robi wrażenie :) Noodle z sezamem i masłem orzechowym wyszło bardzo orzechowe i zaskakujące w smaku. Bardzo dobre na ciepło (jest bardziej mokre) jak i po przestudzeniu. Na zimno mam wrażenie, że smak jest jeszcze bardziej wyrazisty, zresztą oryginalny przepis był właśnie na noodle z sezamem na zimno. Polecam.
- 125 g makaronu chow mein
- 5 łyżek ziaren sezamu
- 5 łyżek sosu sojowego
- ¼ szklanki masła orzechowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 1 marchewka
- 2 szalotki ze szczypiorkiem
- 2 łyżki octu vinnego (ja dałam odrobinę mniej)
- ⅓ łyżeczki imbiru
- 1 łyżeczka sosu Tabasco
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki brązowego, jasnego, cukru
- ok. ½ szklanki gorącej wody
- Na małej patelni, często mieszając zarumienić ziarna sezamu. Mają być złociste. Zajmie to około 10 minut.
- Cztery (4) łyżki zarumienionego sezamu zmiksować blenderem z sosem sojowym, masłem orzechowym, octem winnym, cukrem, imbirem, solą, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, sosem Tabasco i wodą.
- Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
- Paprykę pokroić w kosteczkę. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Szalotkę posiekać.
- Na patelnie wrzucić ugotowany makaron i posiekane warzywa. Polać sosem i chwilę podsmażyć aż warzywa delikatnie zmiękną.
- Posypać pozostałym sezamem i podawać. Smacznego.
Przepis pochodzi z: http://www.lesleycooks.com
Alicja says
Dzień dobry, jaki konkretnie sos sojowy byś poleciła?
Ulubione Przepisy says
Chyba nie ma to większego znaczenia. Byle był ciemny :)