Pierś z kurczaka w sosie czekoladowym z ostrą papryką to idealne danie na Walentynkowy obiad we dwoje ;) A jeśli nie obchodzicie tego „amerykańskiego, komercyjnego, na pokaz święta”, to na obiad każdego innego dnia ;)
To jedna z niewielu przygotowanych ostatnio przeze mnie potraw, które smakowała mi na tyle, że pojawia się na blogu ;) Chyba robię się coraz bardziej wybredna z wiekiem :P tzn. chciałam napisać z ilością wstawionych na bloga przepisów ;) Proszę niech nie zrazi Was długa lista składników – to w dużej mierze same przyprawy ;) Dodatek bulionu i pomidorów powoduje, że nie jest to czekolada w czystej postaci ;) Sosik ma lekko wyczuwalną nutę pomarańczy. Polecam!
- Mięso:
- 500 g piersi z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju sezamowego
- sól
- pieprz
- Sos czekoladowy:
- ½ puszki posiekanych pomidorów bez skórki
- 1 cebula
- 1 gorzka czekolada
- 500 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 5 łyżek migdałów w płatkach
- garść rodzynek
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- ½ łyżeczki ostrej papryki
- sól
- pieprz
- oliwa
- Pierś z kurczaka oczyścić i przekroić na pół. Natrzeć olejem sezamowym, solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
- Pierś ułożyć w formie do zapiekania i wstawić do lodówki na czas nagrzewania się piekarnika.
- Piec w 200°C przez 15 minut.
- Posiekaną w kostkę cebulę zeszklić na oliwie na patelni. Dodać mieszankę przypraw: cynamonu, gałki muszkatołowej, kminku i pieprzu. Smażyć minutę.
- Na patelnię wlać bulion (ja użyłam bulionetki) i dodać pomidory, rodzynki i migdały. Zagotować.
- Na patelnię dodać pokruszoną czekoladę (najlepiej czekoladę w zamkniętym opakowaniu uderzyć kilka razy tłuczkiem do mięsa) oraz skórkę z pomarańczy.
- Do sosu czekoladowego włożyć podpieczone mięso i kilka minut razem dusić.
- Podawać z sałatą i np. pieczonymi ziemniakami. Smacznego :)
Przepis pochodzi z: www.ewa-wachowicz.pl
Patryk says
Obłędne! Zwłaszcza w wersji wyraźnie pikantnej.
Aga says
Mi nie smakowało, raczej nie moja bajka, czułam głównie pomarańczę. Dodatkowo w instrukcja wykonania nie zawiera żadniej informacji o papryce, mimo że jest na liście składników, więc dajnie byłoby ją dodać. Pozdrawiam
Ulubione Przepisy says
Przepis jest dość nietypowy smakowo nie przeczę :) Dziękuję za informację o braku papryki w instrukcji. Poprawię. Pozdrawiam.
Miss Lola says
Myślę, że jedyny słaby punkt tego przepisu to mix „cynamon + gałka + rodzynki”. Z racji tego, że nie cierpię tych składników, to ich nie dodałam. Wyszło cudnie! W takiej wersji smakuje elegancko, czekoladowo,ale nie mdło. :-D Pychota!
Claudii says
To jest takie ala mole.
Robiłam i niestety ale mi w ogóle nie smakowało, myślałam, że może mi nie wyszło.
Potem miałam okazję jeść prawdziwe mole i niestety nie moje gusta, smakowało identycznie i było tak samo niedobre.
Kraina Miodem Płynąca says
Oj, mąż uwielbia połączenie czekolady i mięsa! Ja lubię, ale w małej ilości :)
Ulubione Przepisy says
To znaczy, że mamy dokładnie tak samo ;) Pozdrawiam!
kasia says
Nie mam odwagi sprobowac!
A trzeba przyznac, ze wyglada znakomicie!
:)
Ulubione Przepisy says
Odwagi odwagi :)) Smakuję naprawdę normalnie ;) Pozdrawiam!
agattekh says
Bardzo ciekawe połączenie smaków :-)