Ponieważ miałam w domu, kilka już przejrzałych bananów, które nie zniosłyby jeszcze jednego dnia leżakowania, zostałam ZMUSZONA do zrobienia tych placuszków. Wcale nie narzekam z tego powodu, ponieważ są pyszne, słodkie z delikatnym aromatem babanów i syropu klonowego. Nasze ulubione. Polecam!
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko, roztrzepane
- 1 szklanka mleka
- 20 g masła
- 2 banany (pokrojone na plasterki lub ugniecione)
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 łyżeczki syropu klonowego (lub płynnego miodu)
Z podanej porcji wychodzi około 11 pancaksów, więc polecam robić z podwójnej, bo ciężko się im oprzeć ;)
Mąkę, proszek do pieczenia i cukier wymieszać. W drugim naczyniu wymieszać mleko, roztrzepane jajko, rozpuszczone masło, syrop klonowy i banany. Zawartość obu naczyń połączyć i wymieszać.
Smażyć na suchej, nieprzywierającej patelni, na średnim ogniu. Odwracać jak na powierzchni pancakeksa pojawią się bąbelki. Uważać, aby nie przypalić.
Podawać z syropem klonowym lub miodem.
Smacznego :)
Pancakes trochę w innej odsłonie. Lubię banany, dlatego bardzo mi przypadły do gustu. Dodałam do tego jeszcze nutellę co w połączeniu z bananami jest obłędne. Polecam