R-E-W-E-L-A-C-J-A tak można określić to danie w skrócie :) Kremowe, aromatyczne, delikatne a jednocześnie niemdłe, po prostu pyszne. Risotto robiłam po raz pierwszy (już wiem, że nie po raz ostatni), ponieważ zawsze wydawało mi się, że będzie to bardzo skomplikowane i że na pewno nie uda się uzyskać takiego efektu, jak w dobrej włoskiej restauracji… Całe szczęście, że znowu się myliłam :D W całym procesie nie ma nic skomplikowanego – wystarczy odrobina cierpliwości w gotowaniu. W przepisie znajduje się ser Grana Padano – jest to ser typu twardego, dojrzewającego, którego w tym daniu nie polecam zastępować tańszą podróbką. Przyznam się, że z reguły, z oszczędności sama taką najczęściej kupuję, ale smak jest nieporównywalny – a tutaj ma to kluczowe znaczenie. Sezon szparagowy, chyba zbliżać się będzie ku końcowi, dlatego radzę się pośpieszyć :) BARDZO POLECAM :)
Składniki:
- 10 szparagów
- 100 g ryżu do risotto (np. Arborio)
- 1 cebula
- 650-700 ml buliony drobiowego (np. z bulionetki)
- 125 ml (1/2 szklanki) białego, wytrawnego wina
- 3 łyżki sera Grana Padano lub Parmezanu
- sól
- pieprz
- 2,5 łyżki masła
- czosnek – opcjonalnie
Wychodzi – 2 średnie porcje
Szparagi opukać w zimnej wodzie i oczyścić, okrajając dolne, zdrewniałe części (ok. 2-3 cm od końca) – może się zdarzyć, że wasze szparagi będą mięciutkie na całej długości. Następnie pokroić je na 2-3 cm kawałki.
Posiekaną w kosteczkę cebulę zeszklić na masełku, na patelni. Pod koniec smażenia można dodać 1 ząbek czosnku. Ja niestety nie posiadałam dobrego (ten, który posiadam zepsułby tylko smak potrawy), dlatego zdecydowałam się na dosypanie podczas doprawiania risotto 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego, ale można pominąć ten krok.
Do zeszklonej cebuli wrzucić ryż i smażyć przez około minutę. Na patelnię wlać wino i cały czas mieszając czekać, aż odparuje. Na patelnie wlać 1 chochelkę (inaczej mówiąc ok. 1/2 szklanki bulionu) i odczekać, aż ryż wchłonie cały płyn. Ryż cały czas gotować na wolnym ogniu.
Do ryżu wrzucić szparagi i podlać po raz kolejny chochelką bulionu. Proces ten powtarzać, aż ryż będzie miękki. Bulion należy wlewać partiami i czekać do momentu całkowitego wchłonięcia przez ryż.
Jak ryż będzie miękki dodać 3 łyżki startego sera i doprawić do smaku solą, pieprzem i opcjonalnie czosnkiem. Ser nada mu kremowego wykończenia.
Od razu podawać.
Smacznego :)
potravelblog says
i mnie zdarza się robić takie risotto, ale szparagi dodaję pod koniec:)
Ulubione przepisy says
Widziałam kiedyś w internecie, że w różnych momentach można wrzucić szparagi. Ja obawiałam się, że będą za twarde. Nie będą? Ile minut przed końcem je dodajesz? :)
potravelblog says
Dodaję razem z ostatnią porcją bulionu :)