W naszym domciu bardzo często robię na obiad, podwieczorek, kolację lub śniadanie różnego rodzaju placki, racuchy lub naleśniki. Takie racuchy drożdżowe były robione jeszcze przez moją mamę, tylko u niej wszystkie składniki były zawsze na oko :) Ja postanowiłam skorzystać z gotowego przepisu – smakują tak samo dobrze :) Idealne z powidłami lub cukrem pudrem. Polecam :)
- 500 g mąki pszennej
- 1½ szklanki mleka (letniego)
- 2 łyżki cukru
- 50 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- szczypta soli
- olej do smażenia
- Mąkę z solą przesiać do dużej (ciasto bardzo rośnie) miski. W mące zrobić wgłębienie, w które należy włożyć pokruszone drożdże. Drożdże posypać cukrem i polać ½ szklanki mleka. Miskę przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około 15 minut.
- Do ciasta dodać pozostałe mleko i jajko. Dokładnie wymieszać. Ciasto ma być dość gęste (ale nie za gęste). W razie konieczności dodać odrobinę mleka lub mąki. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na trochę ponad 1 h. Moje ciasto uciekło mi z miski, dlatego należy go pilnować bo naprawdę bardzo rośnie :)
- Na patelni rozgrzać olej. Ciasto nabierać łyżką, którą należy moczyć uprzednio w ciepłej wodzie. Smażyć na złoty kolor z obu stron. Należy pilnować temperatury oleju - ogień nie może być za duży ponieważ racuchy lubią się szybko przypalać.
- Podawać np. z cukrem pudrem lub powidłami. Smacznego :)
Przepis pochodzi z mojewypieki.com.
Dorota says
Ty wiesz, co jest najlepsze!!! Ciekawe co Ciocia Ania by na te placuszki powiedziała? . Robiłam sama!