Tym razem chow mein w innym wydaniu. Z ananasem, piersią z kurczaka, porem, kiełkami fasoli mung i świeżym imbirem. Polecam.
Składniki:
- 500 g piersi z kurczaka
- 1/2 puszki ananasa (owoce)
- 120 ml soku z ananasa (z puszki z owocami)
- 1/2 słoika kiełków fasoli mung
- 4 łyżki sosu chili
- 5 łyżek sosu sojowego
- 1 por
- 250 ml bulionu drobiowego
- ok. 180 g makaron np. chow main
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- ok. 2 cm świeżego imbiru
- sól
- pieprz
- oliwa
Pierś z kurczaka umyć i pokroić w kostkę lub paseczki. Przełożyć na głęboki talerz. Dodać 3 łyżki sosu sojowego i 2 łyżki sosu chilii. Marynować przez około 15-20 minut.
Kawałki ananasa zarumienić na patelni. Można dodać odrobinę oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego. Zdjąć z patelni.
Pora pokroić w plasterki i także zarumienić na patelni. Przełożyć np. do ananasa.
Imbri obrać i zetrzeć na tarce. Wrzucić na patelnie i chwilkę podsmażyć. Dodać mięso i lekko je podsmażyć. Dodać do niego ananasa, pora, bulion i sok z ananasa. Doprawić sosem sojowym (ok. 1 łyżki) i sosem chili (ok. 2 łyżek). Smażyć chwilkę razem.
W między czasie ugotować makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu.
W kubku wymieszać ze sobą około 2 łyżeczek mąki ziemniaczanej (lub lepiej corn starch) z odrobiną sosu z patelni. Następnie przelać na patelnie. Jeśli to konieczne doprawić jeszcze solą i pieprzem.
Jak sos zgęstnieje dodać makaron i dokładnie wymieszać.
Smacznego :)
LotsOfSources says
Też kupiliśmy trochę wiecej tego makaronu i teraz kombinuję jak go wykorzystać- ten przepis wydaje się być inspirujący :D