Wypijmy za bloga i za 200 na nim wpis :) Ok…przyznaję się bez bicia …raczej nie 200 przepis, ale 200 wpis. Od teraz wierzę temu co mówi mi WordPress – nie będę liczyć postów ręcznie ;)
Cytrynówka (zrobiona przez mojego mężusia) jest pyszna…nie za mocna, nie za słaba, słodziutka :) Polecam.
Składniki:
- 20 cytryn
- ok. 1 litr spirytusu
- 1 litr niegazowanej wody mineralnej
- 2/3-3/4 tego co ważą cytryny (ilością cukru regulujemy słodkość cytrynówki)
Wychodzi około 3 litrów cytrynówki.
Cytryny umyć. Obrać z nich żółtą część skórki. Białego miąższu ma być jak najmniej, ponieważ jest gorzki. Skórki przełożyć do słoika litrowego i zalać spirytusem. Spirytus ma przykryć wszystkie skórki. Zakręcić słoik.
Cytryny obrać delikatnie z białego miąższu. Pokroić w plasterki i przełożyć do drugiego dużego słoja, zasypać cukrem i odstawić na 4-5 dni. Słoik przykryć ściereczką lub folią aluminiową.
Po kilku dniach cytryny przeciskamy przez gazę (te posypane cukrem) i odlewamy syrop np. do garnka. Rozcieńczamy go wodą mineralną. Dodajemy spirytus ze skórek z cytryny. Dokładnie mieszamy. Dodajemy pozostały czysty spirytus do osiągnięcia wymaganej mocy przez cytrynówkę.
Przelewamy do butelek i odstawiamy w ciemne miejsce na minimum 2 tygodnie.
Smacznego :)
Przepis pochodzi z: http://przesmacznie.blogspot.com
Anonim says
Przepis na syrop a nie cytrynówkę przy tej ilości cukru, jak ktoś będzie robił to polecam połowę cukru z przepisu, wyjdzie idealna.
Olek says
Gdzieś już to widziałem- słowo w słowo: http://przesmacznie.blogspot.com/2012/11/cytrynowka.html
Ulubione Przepisy says
Olku, na końcu przepisu podaję, ze przepis pochodzi z podanego przez ciebie bloga. Nie jest on jednak przekopiowany z tego bloga „słowo w słowo” a napisany został przeze mnie. To, że sposób wykonania i składniki są takie same to oczywiste.
marta says
oj, to chyba będzie moja ulubiona kategoria ;) poproszę jeszcze jakiś przepis :))
a tak w ogóle, to ślicznie tu u Ciebie :)
Ulubione Przepisy says
W takim razie muszę mężusia zmobilizować do działania :) Dziękuję. Super, że się podoba – staram się, aby tak było :) pozdrawiam
Paulina says
Oj znam ten specyfik, co prawda robimy trochę inną metodą. Jest zdradliwa, atakuje kiedy się człowiek nie spodziewa :D
Ulubione Przepisy says
hehehe :D
zaciszekuchni says
To musi być pyszna nalewka! Wszystko co z cytryną jest pyszne.
Ulubione Przepisy says
Ojj jest. Niestety mężuś ją nam bardzo dawkuje ;)))