Kolejne risotto na moim blogu. Tym razem z bardziej oryginalnym dodatkiem – czyli soczewicą :) Risotto jest bardzo dobre – jak to risotto nie może być inaczej :) Soczewica nadaję mu oryginalnego smaku i powoduje, że w swojej konsystencji jest takie bardziej klejące? :) Nie wiem jak to opisać. Jest dobrze, dlatego musicie spróbować i mi pomóc w wyrażeniu tego słowami ;) Polecam.
Składniki:
- 250 g pieczarek
- 3/4 szklanki ryżu do risotto
- ok. 120 g soczewicy gotowanej na parze (z puszki)
- ok. 700 ml bulionu drobiowego (może być z bulionetki)
- 1/2 szk. białego wytrawnego wina (opcjonalnie)
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku (lub 2 łyżeczki granulowanego)
- 3-4 łyżki sera Grana Padano (lub innego)
- natka pietruszki
- sól
- pieprz
Wychodzi – 2 porcje.
Pokrojone w plasterki lub kosteczkę pieczarki podsmażyć na 1 łyżcze masła. Smażyć, aż z pieczarek wyparuje nadmiar płynu. Posolić i popieprzyć.
Posiekaną w kosteczkę cebulę zeszklić na 1 łyżce masła, na patelni. Pod koniec smażenia dodać 2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Wsypać ryż. Smażyć przez około minutę. Dodać wino i cały czas mieszając czekać, aż odparuje. Na patelnie wlać 1 chochelkę (inaczej mówiąc ok. 1/2 szklanki bulionu) i odczekać, aż ryż wchłonie cały płyn. Ryż cały czas gotować na wolnym ogniu. Bulion należy wlewać partiami i czekać do momentu całkowitego wchłonięcia przez ryż. Pod koniec smażenia dodać pieczarki i odsączoną z zalewy soczewicę z puszki. Dokładnie wymieszać i smażyć, aż ryż będzie miękki (podlewając oczywiście bulionem).
Jak ryż będzie miękki dodać 4 łyżki startego sera i doprawić do smaku solą, pieprzem i opcjonalnie czosnkiem. Ser nada mu kremowego wykończenia.
Podawać posypane posiekaną natką pietruszki.
Smacznego :)
Dorota says
Jak już pisałam rozkochałaś mnie i moją rodzinę w risotto. Ten smak mnie zaskoczył, tak że prawie sama zjadłam całą porcję (z jednej torebki ryżu, żeby nie było). PYCHA!