Pytanie, które zadaję sobie nie zbyt często, ale na tyle często, aby mnie nurtowało :P Co robicie z mięsem i warzywami, które pozostaje Wam po ugotowaniu rosołu? Jakie je wykorzystujecie? Co gotujecie?
Nieśmiertelne krokiety? Na które przepis znajduje się również na moim blogu?
Pasztet? Przyznam się, że sama go jeszcze nie piekłam, ale moja mama i owszem. Muszę się w końcu umówić z nią na lekcję ;) Ostatnio robiła pasztet z żurawiną…ahhhh był przepyszny.
Kotlety? Przepis jest banalnie prosty i zamieszczam poniżej.
Robiłam także roladki z ciasta francuskiego z mięsem rosołowym, ale nie wiem czy to już było zmęczenie czy brak ochoty na ich jedzenie, ale nie podeszły mi smakowo, dlatego przepisu nie będzie. W końcu nazwa bloga ULUBIONE PRZEPISY zobowiązuje ;)
Czy może coś innego? Mam nadzieje, że podzielicie się ze mną swoimi pomysłami na wykorzystanie mięsa rosołowego :) Z góry dzięki. Z dołu również ;) Pozdrawiam – Kasia
- ½ kg mięsa rosłowego
- 1 jajko
- bułka tarta
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
- Mięso rosołowe zmielić.
- Dodać jajko i doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Z mięsa formować kotleciki i obtaczać w bułce tartej.
- Smażyć na oleju na rumiano złoty kolor. Smacznego :)
Jesli chodzino mnie to rozdrabniam mieso i dodaje do startych ziemniakow jak na placki.
Doprawiam przyprawami do dodaje przecier paprykowy.
Naprawde pycha!
przepis super, banalny, a chyba nigdy bym na to nie wpadła… :) ja od jakiegoś czasu zastępuję bułkę dodawaną do wszelkich dań z mięsa mielonego ugotowaną kaszą jaglaną – dzieciaki się nie orientują, a dzięki temu jedzą zdrowiej :) tu też się sprawdziła :)
Ooo ciekawy pomysł. Ugotowaną czy suchą? W sumie głupie pytanie, ale wolę się upewnić ;)) Pozdrawiam.