Uwielbiam pierogi w każdej postaci. Może nie zamieszczam za wiele na nie przepisów, ale kilka już wypróbowałam w swoim życiu. To są jedne z nich :) Pieczone pierogi ze szpinakiem, fetą i suszonymi pomidorami. Czy może być lepsze nadzienie? Szpinak z fetą pasuje chyba do wszystkiego :) Polecam.
Składniki:
Ciasto:
- 30 dag mąki
- 40 dag ugotowanych ziemniaków
- 15 dag miękkiego masła
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Farsz:
- 50 dag szpinaku mrożonego
- 30 dag sera Feta
- 6-7 suszonych pomidorów
- 4 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- zioła
Ziemniaki ugotować. Przestudzić i przecisnąć przez praskę. Połączyć z masłem, mąką, solą i proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto, przykryć folią i wstawić do lodówki.
Szpinak rozmrozić. Odcisnąć z niego nadmiar wody. Przełożyć na patelnię, dodać pokruszoną fetę, pokrojone suszone pomidory i doprawić czosnkiem, solą, pieprzem i ziołami np. bazylią i oregano. Ostudzić farsz. Farsz musi zgęstnieć. Nie może z niego wypływać żaden sosik, ponieważ będzie to utrudniało lepienie pierogów.
Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować (nie za cienko) i wycinać kółka. Na każdy kawałek wykładać szpinak i zlepiać pierogi.
Przed pieczeniem pierogi posmarować roztrzepanym jajkiem z dodatkiem suszonych ziół (np. bazylii).
Piec przez 25 minut w temperaturze 200 C, aż pierogi się ładnie zarumienią.
Można podawać z różnymi dipami np. czosnkowym.
Smacznego :)
jak nadziane, obficie i smakowicie!
pozdrawiam :]
Dość łatwo się nadziewają. Ciasto nie pęka, tak jak przy tradycyjnych pierogach :)