Nie jest to wersja dietetyczna zupy kapuścianej, którą nasz były prezydent stosował podczas swojej słynnej diety ;) Ktoś pamięta o kim mowa? Czy tylko mi takie głupie rzeczy zostają w głowie? :P Jest to zwykła (a może jednak nie taka zwykła), bardzo smaczna, aromatyczna, rozgrzewająca, zabielona śmietaną zupa kapuściana (z białej kapust – nie mylić z kapuśniakiem, który przygotowywany jest z kapusty kiszonej). Bardzo polecam na jesienne chłody.
Przepraszam, ale nie jestem w stanie podać ile czasu gotowałam zupę, ale nie dłużej niż standardowe ;)
- 500 g białej kapusty
- 2 udka z kurczaka
- 4 ziemniaki
- 2 czerwone papryki
- 2 pomidory
- 1 cebula
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 listek laurowy
- 3 łyżki śmietany 18%
- sól
- pieprz
- natka pietruszki
- Z mięsa, marchewki, pietruszki, ziela angielskiego i listka laurowego ugotować bulion. Lekko go posolić.
- Cebulę, paprykę i ziemniaki pokroić w kostkę.
- Kapustę drobno posiekać.
- Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki. Pokrojone w kostkę dodać do zupy.
- Kiedy mięso będzie już miękkie dodać do garnka wszystkie warzywa oraz koncentrat pomidorowy.
- Gotować do miękkości warzyw.
- Śmietanę rozrobić z niewielką ilością gorącej zupy a następnie wlać do garnka.
- Zupę doprawić do smaku solą i pieprzem. Można posypać posiekaną natkę pietruszki. Odstawić, aby zupa nabrała "mocy". Smacznego :)
ka says
Ale palnęłaś głupotę ;p Nie jednemu psu burek, jak to się mówi… Doczytaj, od jakiego Kwaśniewskiego wzięła się nazwa tej diety, bo rzeczywiście, tak jak napisałaś, głupie rzeczy zostały Ci w głowie.
Paulina:) says
a czy autorka mówi cokolwiek o nazwie diety? wyraźnie pisze że ON TYLKO JĄ STOSOWAŁ /”wersja dietetyczna zupy kapuścianej, którą nasz były prezydent stosował podczas swojej słynnej diety”/. zalecam naukę czytania ze zrozumieniem!!!!!!